Cześć!
Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że wielu ludzi ma bardzo ciekawe pasje i zainteresowania, ale boją się odrzucenia przez otoczenie, dlatego ukrywają je przed światem. W tym wpisie chciałabym przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie i chcę zachęcić osoby, które bronią przed światem swoje pasje do tego, aby nie bali się ich przedstawiać swoim znajomym. Zapraszam.
Czy posiadanie swojej pasji jest wstydem? Moim zdaniem nie. Nie powinniśmy ukrywać tego, co lubimy, bo przez to ukrywamy również siebie i swoją historię. Na poparcie swojego stanowiska, mam kilka argumentów z życia wziętych.
Znam pewną osobę, nazwijmy ją umownie "Ela". Odrzucona przez środowisko, samotna, nielubiana. Na przerwach spędza czas w towarzystwie telefonu. Wszystko to może być spowodowane tym, że pokazała, że lubi Justina Biebera. Kiedyś, jeszcze przed odkryciem swoich upodobań, śmiałabym się z tego. Teraz jednak jestem innym człowiekiem i wiem, co ona może czuć. To nie jest wstyd pokazywać swoich pasji. Możemy jedynie być odrzuceni przez daną społeczność... Choć myślę, że trzeba wszystkim wtedy wytłumaczyć swoje stanowisko, bo inaczej nie będą potrafili "wczuć się" w sytuację.
Jedna z osób w moim otoczeniu, nazwijmy ją "Danka", rozmawia z ludźmi w swoim towarzystwie. No ale zawsze brakuje w tych rozmowach czegoś "o niej samej". W konsekwencji, pod koniec rozmowy stwierdzamy, że nic z tej rozmowy nie wynikło, a o samej Dance wiemy niewiele. Po prostu taka gadka-szmatka bez celu. Kiedy nie wiemy, czym się ktoś pasjonuje, nie wiemy, kim tak na prawdę jest.
Teraz podam Wam przykład mnie samej. Kiedy przyszłam do technikum, wiedziałam już, co lubię. Rozmawiałam i nadal rozmawiam ze swoja klasą głównie na tematy szkolne, ale zawsze staram się wyciągnąć z nich informacje o sobie. Kiedyś, ktoś mnie spytał, co chciałabym na wigilię klasową. Odpowiedziałam, że miło by mi było, gdyby ktoś kupił mi kubek z Avengers albo Marvel. Wszyscy zmierzyli mnie wzrokiem, ale nic nie powiedzieli. Stwierdziłam wtedy, że jeszcze nie są gotowi, ale nadal próbuję komuś pokazać siebie i swoje pasje.
No cóż, są wzloty i upadki. Nie zawsze możemy być zaakceptowani ze swoimi pasjami, ale warto je pokazać, bo może ktoś z naszego otocznia również lubi to, co my. Może ten ktoś tez czuje się tak, jak my? Może ten ktoś szuka kogoś takiego, jak my?
Dopóki będziemy się ukrywać nie zaznamy pełni szczęścia.
A wy? Co myślicie na ten temat? Czy posiadanie pasji i tego, co się kocha jest wstydem? A może ukrywacie siebie? A może kogoś zbyt pochopnie oceniliście? Piszcie w komentarzach!
Angela